Piekło jest puste otwiera nowy cykl książek popularnego polskiego autora Remigiusza Mroza. Ta licząca ponad 500 stron opowieść zabiera nas w świat dziennikarzy i ich codziennej pracy.
Po latach pracy w stacji NSI Patrycja Dobska w końcu dostała własny program interwencyjny, w dodatku trafiła na temat życia. Dekadę po zaginięciu pewnej dziewczyny, którym niegdyś żyła cała Polska, dziennikarka dotarła do informacji rzucających zupełnie nowe światło na sprawę. Odkryła, że co roku na antenie publicznej rozgłośni matce zaginionej dedykowane są ulubione piosenki córki, zupełnie jakby ktoś postanowił się nad nią znęcać.
Podążając tym tropem, Patrycja trafia na fakty i powiązania, które wyjaśniają, dlaczego dziewczyna pewnej nocy podczas powrotu do domu rozpłynęła się w powietrzu – i jakim cudem przez dziesięć lat nikt nie trafił na jej trop. Mimo poważnych wątpliwości dziennikarka decyduje się opublikować materiał w pierwszym odcinku jej autorskiego programu Raport NSI. Nie ma świadomości, jak dalece sięga ta sprawa. Ani jak wielkie zagrożenie na nią sprowadzi.
Patrycja Dobska pracuje w stacji NSI i w końcu po wielu latach ma okazję poprowadzić własny program. Sprawa, którą ma się zająć, kilka lat temu rozpaliła całą Polskę. Nasza główna bohaterka będzie musiała dowiedzieć się, dlaczego przez dziesięć lat nikt nie potrafił odnaleźć zaginionej dziewczyny. Piekło jest puste to thriller, który nieco przypomina mi serię z Joanną Chyłką (pod kątem konstrukcji i bohaterów). Znajdziecie tutaj relację typu „kto się czubi, ten się lubi”, a także spojrzenie okiem młodszego pokolenia na stosunek do pracy. Postacie są wyraziste, mają swoje problemy i cały bagaż emocjonalny, który tylko czeka, aby wybuchnąć. Zmuszeni do współpracy stanowią ciekawy obraz relacji międzyludzkich.
Nie ukrywam, że lubię książki tego autora i mam poniekąd do niego wielki sentyment, dlatego zawsze z chęcią sięgam po jego kolejne opowieści. Ta książka, mimo iż miała kilka mankamentów, to szybko mnie wciągnęła w świat dziennikarzy śledczych. Z każdą kolejną stroną pojawiało się coraz więcej wątków i tajemnic, które często mają za zadanie jedynie zmylić czytelnika. Remigiusz Mróz w swoich powieściach serwuje nieoczekiwane zwroty akcji i tak jest również w pierwszym tomie serii Raport. Sama sprawa jest ciekawie skonstruowana i potrafi trzymać w napięciu.
Jeśli lubcie serię z Chyłką to myślę, że Piekło jest puste również przypadnie wam do gustu. Jestem ciekawa kolejnych tomów i mam nadzieję, że będą one trzymać poziom. Powieść ta łączy fikcję z elementami nawiązującymi do prawdziwych wydarzeń, takich jak zaginięcie Iwony Wieczorek. Książkę czyta się szybko, a jeśli wolicie audiobook, to również jest on dostępny.
Ilość stron: 543
Wydawnictwo: Czwarta Strona

.jpg)


.jpg)

.jpg)








.jpg)










.jpg)



.jpg)











.jpg)

.jpg)




.jpg)

.jpg)










.jpg)









